Aloes i jego działanie na skórę

Od wieków był on znany i ceniony ze względu na swoje właściwości lecznicze. Łagodził podrażnienia, goił rany i pielęgnował skórę twarzy tak, że Kleopatra nie powstydziła się go stosować. Co to za roślina, która nie straciła na popularności i wciąż wiedzie prym w kosmetyce?

Jest nią ALOES – którego fenomen nie polega tylko na tym, że w 96% składa się z wody, ale na tym, że miąższ liści aloesu, jest niezwykle bogaty w substancje odżywcze, minerały i witaminy. „Lekarz w doniczce” jak zwykł nazywać aloes Krzysztof Kolumb bogaty jest w witaminę A, która wyraźnie poprawia wygląd skóry, likwidując przebarwienia, witaminę C – spowalniającą procesy starzenia oraz witaminę E, która chroni skórę przed wolnymi rodnikami.

Minerały, które bardzo licznie występują w aloesie - cynk, fosfor, żelazo, magnes, potas, chrom, siarka – łagodzą podrażnienia, działają bakteriobójczo i przyśpieszają gojenie się ran, ropnych wyprysków i zaczerwienień. Dodatkowo, aloes oczyszcza skórę i regeneruje. Nie tylko przyśpiesza gojenie ran, ale zapobiega pojawianiu się blizn. Idealnie chłodzi skórę w upalne dni, a przede wszystkim jest wspaniałym kompresem na podrażnioną słońcem , szukającą ulgi skórę.

 To co  sprawie, że aloes jest wyjątkowy to jego działanie ściągające, nawilżające, regenerujące i przeciwzapalne, ale również doskonale opóźnia wszelkie procesy związane ze starzeniem się skóry. Doskonale poradzi sobie z trądzikiem u osób bardzo młodych, jak ze zmarszczki u kobiet w wieku dojrzałym. W wypadku aloesu wszechstronność jest ogromny atutem i ratunkiem dla naszej skóry w każdym wieku.